O niedźwiedziu Wojtku, który został żołnierzem...



               Czy słyszeliście kiedyś o dzielnym niedźwiedziu Wojtku, który w czasie II wojny światowej pomagał polskim żołnierzom w walce z wrogiem? Choć są zdjęcia i relacje, to w tę historię trudno uwierzyć. W polskiej armii w czasie II wojny światowej służył niedźwiedź Wojtek. Polscy żołnierze za pare puszek konserw odkupili niedźwiadka brunatnego od przygodnie spotkanego arabskiego chłopca.  Zwierzę pozbawione matki wymagało opieki. Żołnierze wykarmili go skondensowanym mlekiem i pościelili legowisko w swoim namiocie. Wojtek, bo tak ochrzczono kosmatą maskotkę szybko stał się ulubieńcem kompanii. Niedźwiedź wychowywany z ludźmi był ufny i przyjacielski. Bohatersko uczestniczył w działaniach wojennych, gdzie pod Monte Cassino pomagał w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską. On pomagał kolegom żołnierzom. Od tamtej pory symbolem 22. Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Był on bowiem autentycznym towarzyszem broni, zasłużonym i podziwianym przez wszystkich, polskim niedźwiedziem-żołnierzem. Po zakończeniu wojny, miś zamieszkał w  ZOO w Edynburgu.

 „Zwierzęta potrafią być wspaniałymi przyjaciółmi,

a życie bywa znacznie ciekawsze, niż wymyślone historie…”

Niedźwiedź Wojtek, Foto: Wikipedia/domena publiczna


O prawdziwej historii niedźwiadka dowiecie się z książki dla dzieci „Dziadek i Niedźwiadek" Łukasza Wierzbickiego.

Obejrzyjcie film o dzielnym niedźwiedziu Wojtku:


Komentarze